Shutdown trwa: co dalej?

Szesnasty dzień bez budżetu federalnego zamienia amerykański shutdown w długotrwały maraton polityczny, a USA – w kraj, w którym urzędnicy sprawdzają konta częściej niż wiadomości. W Senacie dziewiąta próba przepchnięcia republikańskiego pakietu ponownie zakończyła się fiaskiem, a dziesiąta jest zaplanowana na czwartek.
Demokraci domagają się przedłużenia ulg podatkowych w ramach Obamacare w zamian za głosy, a Republikanie nadal nie mają przewagi w rozkładzie głosów: wciąż brakuje im kilku senatorów.
Biały Dom próbuje łagodzić efekt za pomocą punktowych rozwiązań: żołnierzom wypłacono pensje kosztem niewykorzystanych funduszy na B+R (badania i rozwój), dyrektor FBI obiecał, że agenci również otrzymają pieniądze. Ale spiker Izby Reprezentantów ostrzega: to tymczasowy środek i do końca miesiąca ryzyko niewypłacenia powróci, jeśli nie zostanie znaleziony kompromis.
Równolegle sądy powstrzymują najbardziej drastyczne kroki administracji: sędzia federalny w Kalifornii, po fali doniesień o redukcjach, zakazał zwalniania urzędników państwowych w okresie shutdownu. To nieco ostudziło retorykę o „reformie biurokracji”, ale nie rozwiązało głównego problemu – jak ponownie uruchomić pracę rządu.
W międzyczasie gospodarka liczy straty. Ministerstwo Finansów skorygowało oszacowanie strat: osiągnęły one kwotę 15 mld USD tygodniowo. Impuls inwestycyjny w dziedzinie AI i produkcji, na który stawia administracja Trumpa, może ostatecznie stracić na sile.
Negatywne sygnały napływają również z sektora prywatnego: spór cywilny SEC przeciwko Adani został zawieszony z powodu zamrożenia pracy regulatora – to dobitny przykład na to, jak zatrzymanie rządu rozprzestrzenia się na firmy komercyjne i sądy.
Co dalej?
Najbliższe rozdroża:
- Punktowa ustawa dotycząca Pentagonu, do której można „przyszyć” inne wydatki budżetowe.
- Krótki CR (Continuing Resolution) z kompromisem między Republikanami a Demokratami w sprawie ubezpieczeń zdrowotnych (medstravki).
- Wymiana ustępstw politycznych bliżej terminów wypłat (czyli do końca października).
Zewnętrzny wskaźnik nastrojów, jakim są rynki prognoz, pokazuje, że szansa, iż obecny shutdown okaże się najdłuższy w historii, przekroczyła już 60%. Oznacza to, że cywilizowana logika negocjacji na razie nie działa.
Jeśli do początku listopada nie pojawi się podpisany pakiet ustaw, łańcuch opóźnień wypłat i przerw regulacyjnych podniesie cenę polityczną dla obu stron. Następnie zaczną szwankować usługi, na które wyborcy reagują szczególnie boleśnie: lotniska, koleje, ubezpieczenia państwowe i sądy.
Kompromis wydaje się drogi teraz, ale jutro niemal na pewno będzie kosztował jeszcze więcej.
Treści publikowane na GNcrypto mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady finansowej. Dokładamy starań, aby informacje były rzetelne i aktualne, jednak nie gwarantujemy ich pełnej poprawności, kompletności ani niezawodności. GNcrypto nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne błędy, pominięcia ani straty finansowe wynikające z polegania na tych treściach. Wszystkie działania podejmujesz na własne ryzyko. Zawsze prowadź własne badania i korzystaj z pomocy profesjonalistów. Szczegóły znajdziesz w naszych Warunkach, Polityce prywatności i Zastrzeżeniach.








