Trezor uruchamia Safe 7 promując kwantoodporność jako przewagę

Safe 7 ma być sprzętem budowanym „z myślą o przyszłości”: wyposażono go w otwarty moduł ochronny, możliwość pełnego audytu i deklarowaną kompatybilność z kryptografią postkwantową.
Safe 7 to dla Trezora największa aktualizacja od wielu lat — urządzenie wyposażono w 2-calowy ekran dotykowy i całkowicie zrezygnowano z przycisków fizycznych, a obsługa wielu kryptowalut dostępna jest już w momencie uruchomienia. W ekosystemie Trezor Suite można zarządzać portfelem, brać udział w stakingu i autoryzować transakcje.
Najważniejszym elementem marketingu Safe 7 jest „audytowalny element zabezpieczający”. Trezor podkreśla, że mechanizmy ochronne nie są ukryte za zamkniętym, własnościowym kodem, w przeciwieństwie do niektórych konkurentów. Otwartość robi wrażenie — choć jej prawdziwość zweryfikują głównie ci, którzy zamiast instrukcji czytają dokumentację techniczną.
W całej prezentacji najwięcej uwagi przyciąga określenie „quantum-ready”, którym Trezor posługuje się z wyraźną dumą. Firma przekonuje, że architektura Safe 7 umożliwia dostosowanie urządzenia do przyszłych postkwantowych standardów bezpieczeństwa. Kwestia w tym, że nikt nie jest w stanie dziś określić, kiedy owe standardy się pojawią, a tym bardziej jakie zagrożenia będą musiały zostać zneutralizowane. Żaden portfel dla użytkowników domowych nie może więc realnie zagwarantować odporności na nieznane jeszcze ataki. Stąd też wśród inwestorów długoterminowych pojawia się niepokój: czy „gotowość na przyszłość” nie okaże się w praktyce jedynie przygotowaniem gruntu pod konieczność zakupu Safe 8.
Według Trezora Safe 7 ma być portfelem uniwersalnym — takim, który sprawdzi się zarówno u osób zaczynających przygodę z kryptowalutami, jak i u tych, którzy od dawna korzystają z urządzeń do przechowywania offline. Producent kładzie nacisk na uproszczony onboarding i wygodniejszą obsługę transakcji. Jednocześnie wraz z wejściem na szeroki rynek rośnie sceptycyzm wobec haseł o „długowiecznej odporności” i „gotowości na kwantową przyszłość”.
Przedsprzedaż jest już dostępna. Czy Safe 7 zostanie zapamiętany jako realny upgrade, czy jako preludium do kolejnej generacji, ostatecznie zależy od tego, czy użytkownicy uznają zagrożenie kwantowe za coś więcej niż element narracji marketingowej.
Treści publikowane na GNcrypto mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady finansowej. Dokładamy starań, aby informacje były rzetelne i aktualne, jednak nie gwarantujemy ich pełnej poprawności, kompletności ani niezawodności. GNcrypto nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne błędy, pominięcia ani straty finansowe wynikające z polegania na tych treściach. Wszystkie działania podejmujesz na własne ryzyko. Zawsze prowadź własne badania i korzystaj z pomocy profesjonalistów. Szczegóły znajdziesz w naszych Warunkach, Polityce prywatności i Zastrzeżeniach.








