Szef Chainalysis ostrzega: DeFi jest podatne na ataki

Jego komentarze pojawiły się po włamaniu do Balancera na 129 mln dol. 3 listopada 2025 r. – to największy atak na DeFi w tym roku. Levin zauważył, że wiele projektów on-chain szybko się skalowało bez doświadczonego kierownictwa ds. bezpieczeństwa i bez rygorystycznych procedur. Według niego zespoły często skupiają się na „zwiększaniu wartości”, a nie na wzmacnianiu podstawowych systemów – co wykorzystują zaawansowani przestępcy.

Według Chainalysis w pierwszej połowie 2025 r. skradziono ok. 2,2 mld dol. w kryptowalutach – to rekord na tamten moment i już więcej niż w całym 2024 r. Północnokoreańscy hakerzy w lutym ukradli 1,5 mld dol. z giełdy Bybit – to największa kradzież w historii rynku krypto.

Grupy z Korei Północnej pozostają jednym z głównych zagrożeń dla branży. Władze USA powiązały kradzież z Bybit z grupą TraderTraitor związaną z KRLD, co potwierdza ich koncentrację na wysokowartościowych usługach kryptowalutowych.

Levin podkreślił, że kwestii bezpieczeństwa poświęca się zbyt mało uwagi: „Wszyscy w finansach on-chain są skupieni na [zwiększaniu wartości w sektorze], a nie na bezpieczeństwie, które faktycznie jest ‘zablokowane’ na tych platformach” – powiedział.

Zgodnie z danymi DefiLlama w protokołach DeFi znajduje się obecnie około 139 mld dol. w aktywach kryptowalutowych. TVL w niedawno zaatakowanym Balancerze wynosi około 344 mln dol. Po incydencie walidatorzy Berachain tymczasowo zatrzymali sieć, aby przygotować awaryjny hard fork w celu odizolowania naruszonych kontraktów i ochrony środków użytkowników. Token BAL spadł o 12,72% w ciągu ostatnich 24 godzin i jest notowany po 0,80 dol., a kapitalizacja rynkowa przekracza 55,6 mln dol.