Sąd zakazał WazirX odpisywania środków użytkowników

Indyjska giełda kryptowalut WazirX otrzymała ważny wyrok sądowy. Sąd Najwyższy stanu Madras zabronił platformie wykorzystywania aktywów użytkowników do redystrybucji strat między klientów i wyraźnie uznał kryptowaluty za mienie.
Indyjska giełda kryptowalut WazirX otrzymała ważny wyrok sądowy. Sąd Najwyższy stanu Madras zabronił platformie wykorzystywania aktywów użytkowników do redystrybucji strat między klientów i wyraźnie uznał kryptowaluty za mienie.
Takie działanie nazywane jest „redystrybucją” i ma miejsce, gdy platforma pokrywa czyjś duży deficyt na saldzie kosztem środków innych użytkowników. Zazwyczaj wygląda to jak proporcjonalne „cięcie” (haircut) sald na rachunkach lub odpisanie części zysków/sald, aby pokryć deficyt po włamaniu, likwidacji lub niewypłacalności kontrahenta.
Powodem był spór wokół 3 532 XRP jednego z klientów: te tokeny znalazły się pod groźbą odpisu w ramach planu mającego na celu zamknięcie luki po włamaniu z 2024 roku.
Sąd wydał orzeczenie, że aktywa cyfrowe są przedmiotem własności podlegającym ochronie powierniczej. W rezultacie giełda nie ma prawa rozmywać udziałów użytkowników nawet w celu uregulowania skutków incydentu. Takie podejście, zdaniem sędziego, eliminuje konflikt interesów między depozytariuszem a właścicielem środków, zrównuje aktywa cyfrowe z innymi formami własności i oficjalnie ogłasza poziom pewności prawnej dla rynku.
Dla WazirX ten werdykt stał się punktem zwrotnym w kontekście wznowienia działalności. Platforma uruchomiła handel 24 października po 16‑miesięcznej przerwie spowodowanej hackiem na kwotę około $235 mln. Restartowi towarzyszy zerowa opłata transakcyjna na ograniczony okres, a także odnowiony schemat przechowywania rezerw. Teraz znaczna część aktywów użytkowników jest przenoszona pod opiekę zewnętrznych kustoszów z wielopoziomowymi procedurami dostępu.
Wznowienie poprzedziło zatwierdzenie przez Sąd Najwyższy Singapuru planu restrukturyzacji oraz kilka wewnętrznych audytów mających na celu zmniejszenie ryzyka cyberataków.
Znaczenie decyzji Madrasu wykracza poza konkretny przypadek. Uznając aktywa kryptowalutowe za mienie, sąd faktycznie utrwala za użytkownikami prawo do posiadania, rozporządzania i ochrony ich w trybie cywilnym, jak każdą własność prywatną.
Dla branży oznacza to bardziej zrozumiałe algorytmy w przypadku upadłości, włamań i spłaty zobowiązań, a dla giełd – niemożność przerzucania strat na klientów poprzez przymusowe odpisy lub „społeczne” straty. Biorąc pod uwagę ten precedens, należy oczekiwać nowej presji na giełdy: najprawdopodobniej częściej będą one zobowiązane do rozdzielnego przechowywania środków klientów i ujawniania ryzyka.
Jeśli chodzi o samą WazirX, niegdyś największą pod względem obrotów platformę w Indiach, teraz będzie musiała działać pod ścisłym nadzorem regulatorów, ponieważ na szali postawiono zaufanie do platform CEX po jednym z najgłośniejszych włamań w historii indyjskiego przemysłu kryptowalutowego.
Treści publikowane na GNcrypto mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady finansowej. Dokładamy starań, aby informacje były rzetelne i aktualne, jednak nie gwarantujemy ich pełnej poprawności, kompletności ani niezawodności. GNcrypto nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne błędy, pominięcia ani straty finansowe wynikające z polegania na tych treściach. Wszystkie działania podejmujesz na własne ryzyko. Zawsze prowadź własne badania i korzystaj z pomocy profesjonalistów. Szczegóły znajdziesz w naszych Warunkach, Polityce prywatności i Zastrzeżeniach.








