Spadek popularności NFT zmusza platformy do zmiany kursu

W 2025 roku rynek NFT stracił znaczną część swojej wartości względem historycznego maksimum, co zmusiło największe platformy do aktywnego poszerzania portfolio usług i testowania formatów, które pozwoliłyby utrzymać obrót na kurczącym się rynku.

OpenSea, jeden z pionierów branży NFT, przeprowadził gruntowną przebudowę platformy, uruchamiając handel tokenami zamiennymi w trybie cross-chain obok NFT. Nowe podejście umożliwia obrót różnymi aktywami cyfrowymi na wielu blockchainach i jednocześnie wzmacnia długoterminową stabilność modelu biznesowego.

Magic Eden, jeden z największych marketplace’ów NFT, w 2025 roku rozszerzył działalność o handel tokenami zamiennymi i dynamicznie rozwija obszary określane jako „rozrywka w świecie krypto”. Jednocześnie twórcy platformy podkreślają, że sam obrót tokenami nie jest dla nich strategicznym fundamentem, lecz jedynie uzupełniającym kierunkiem.

Tymczasem cały rynek NFT doświadczył w tym okresie gwałtownego skurczenia: na szczycie, około 2023 roku, jego wartość sięgała 184 mld dolarów, by dwa lata później spaść poniżej 500 mln. Skala tego spadku pokazuje, jak szybko wyparowała spekulacyjna dynamika i płynność, które napędzały boom lat 2021–2022.

Branża tłumaczy tę transformację wyraźnym zaniknięciem spekulacyjnego impulsu, który wcześniej napędzał rynek NFT. Strumień dużych transakcji praktycznie się urwał, średnia aktywność spadła, a marketplace’y zaczęły mieszać mechanizmy zdecentralizowanych giełd z tradycyjną sprzedażą kolekcji cyfrowych, próbując przywrócić płynność.

Integracja handlu tokenami zamiennymi i poszerzanie wachlarza usług pozwala platformom zachować relewantność, nawet gdy zainteresowanie NFT słabnie. Coraz częściej promowane są rozwiązania obsługujące różne klasy treści cyfrowych, oferujące interoperacyjność między łańcuchami i handel aktywami wykraczającymi poza klasyczne NFT – w przeciwnym razie użytkownicy wybiorą miejsca z większym zakresem możliwości.

Na starcie dekady NFT zdobyły popularność, jakiej rynek wcześniej nie widział: projekty rosły jak na drożdżach, użytkownicy napływali masowo, a rekordowe sprzedaże dominowały w nagłówkach. Zanik spekulacyjnego szumu i spadek wolumenów wymusiły jednak na branży transformację – w stronę formatów hybrydowych, łączących handel tokenami, funkcjonowanie w wielu blockchainach i komponenty cyfrowej rozrywki, zgodnie z nowymi wzorcami zachowań uczestników.