Brytyjski regulator odroczył wydanie pełnej licencji bankowej dla Revolut

Prudential Regulation Authority (PRA) działająca przy Banku Anglii odroczyła decyzję o przyznaniu pełnej licencji bankowej fintechowi Revolut, wyrażając obawy, że mechanizmy kontroli ryzyka nie nadążają za szybkim, międzynarodowym wzrostem spółki.

Przedstawiciele Banku Anglii zażądali od Revolut formalnych zobowiązań do wzmocnienia zarządzania ryzykiem we wszystkich globalnych operacjach przed wydaniem pełnej licencji, informuje „Financial Times”. PRA nadzoruje wymogi kapitałowe, płynność oraz odporność operacyjną i IT.

Revolut otrzymał w lipcu 2024 r. brytyjską licencję bankową, lecz wciąż znajduje się na „etapie mobilizacji”, trwającym już ponad 14 miesięcy. Na tym etapie bankowy oddział fintechu może utrzymywać łącznie do 50 tys. £ depozytów. Pełna licencja umożliwiłaby Revolutowi udzielanie kredytów klientom w Wielkiej Brytanii oraz kierowanie pozyskanych środków na akcję kredytową.

Regulatorzy zachowują ostrożność, ponieważ zgoda dla podmiotu o skali takiej jak Revolut mogłaby stać się punktem odniesienia dla innych jurysdykcji. Spółka podaje, że obsługuje ok. 65 mln klientów w ok. 40 krajach i planuje wejść na kolejne 30 rynków do końca dekady, dążąc do 100 mln klientów.

Podczas niedawnego wydarzenia współzałożyciel Nik Storonsky określił uzyskanie pełnej brytyjskiej licencji jako „priorytet numer jeden” i przyznał, że wcześniej firma kładła większy nacisk na wzrost niż na komplet licencji bankowych. Jak stwierdził, spółka próbowała „obejść konieczność uzyskiwania licencji bankowych”, korzystając z łagodniejszych ram dla pieniądza elektronicznego i usług płatniczych.

Revolut działa jako bank w UE dzięki licencji litewskiej, a także posiada uprawnienia w Meksyku. Władze Kolumbii zezwoliły firmie na utworzenie banku, jednak do rozpoczęcia działalności kredytowej potrzebne będą dodatkowe uzgodnienia. Równolegle Revolut rozważa zakup banku w USA, aby uzyskać ogólnokrajową kartę bankową (national bank charter).

Revolut odmówił bezpośredniego komentarza, odsyłając do wcześniejszego oświadczenia, że znajduje się „na finałowym etapie mobilizacji” i „konstruktywnie współpracuje z brytyjskimi regulatorami”. PRA również nie skomentowała sprawy.