Lummis: finansowanie rezerwy Bitcoina USA może ruszyć już

Republikańska senatorka z Wyoming dodała, że proces legislacyjny toczy się wolno, ale jej zdaniem SBR i ustawa BITCOIN „mają sens”. Jej wpis odświeżył spekulacje o tym, w jaki sposób – i jak szybko – Waszyngton mógłby zacząć akumulować BTC.

Lummis odpowiadała na wideo udostępnione przez Jeffa Parka z ProCap BTC, który zaproponował eksperyment myślowy: wykorzystać wysokie, niezrealizowane zyski księgowe rządu USA na złocie (wycenianym w księgach po historycznej cenie urzędowej), aby sfinansować ekspozycję na BTC jako długoterminową opcję call.

Sedno rozumowania Parka – ujętego hipotetycznie – jest takie, że nawet niewielka część tych zysków mogłaby przełożyć się na istotne zakupy Bitcoina względem wielkości rynku. To argument, nie polityka – ale właśnie takie pomysły trafiają dziś do debaty publicznej.

Praktyczny kształt SBR wciąż się klaruje. Rządowa nota informacyjna wskazuje, że rezerwa zaczęłaby od BTC zajętych w postępowaniach cywilnych lub karnych i już znajdujących się w gestii Departamentu Skarbu. Dodatkowe BTC mogłyby być pozyskiwane kanałami „neutralnymi dla budżetu”, które nie zwiększają kosztów podatników – szczegóły nie zostały jednak doprecyzowane. Ta niejednoznaczność sprawia, że rynek wczytuje się w każdy sygnał od ustawodawców i administracji.

Horyzont czasowy pozostaje niepewny. Od wydania zarządzenia ustanawiającego ramy rezerwy minęły miesiące, ale nie ma formalnego harmonogramu zakupów ani alokacji. Przekaz Lummis sugeruje, że władza wykonawcza ma pole manewru, by zacząć pozyskiwać finansowanie nawet wtedy, gdy Kongres pracuje nad ustawą BITCOIN – tworząc dwa równoległe tory: administracyjny i legislacyjny. Branża czeka na potencjalny moment przełomowy: ogłoszenie oficjalnego programu zakupów.

Inwestor Anthony Pompliano powiedział w CNBC, że utworzenie rezerwy z zajętych BTC to krok wstępny; „daniem głównym” byłoby ewentualne ogłoszenie przez USA nowych zakupów netto. Taki scenariusz – wciąż niepotwierdzony – oznaczałby nowe, mało wrażliwe na cenę źródło popytu i polityczny sygnał co do roli Bitcoina w rezerwach USA.

Na razie sygnał od Lummis jest ostrożny, ale znaczący. Ścieżki finansowania istnieją przynajmniej w zarysie, a zwolennicy w Kongresie zamierzają dalej zabiegać o umocowanie ustawowe. Otwarte pozostają kwestie operacyjne: skąd będą pochodzić środki, która agencja zrealizuje zakupy, jak będą one ujawniane oraz jak ewentualny program zgra się z obecnymi aukcjami zajętych monet.

Dla inwestorów krypto ten kierunek polityczny ma znaczenie, bo potencjalne oficjalne zakupy mogłyby zmienić obraz przepływów wokół BTC. Stawia to też wyższe wymagania w zakresie przechowywania, przejrzystości i ładu: kto trzyma klucze, jak wygląda sprawozdawczość oraz jak w przyszłości autoryzowane byłyby sprzedaże. Dopóki te szczegóły nie będą publiczne, SBR pozostaje koncepcją na wczesnym etapie – z ogólnymi założeniami i harmonogramem, który rynek będzie nadal „czytał między wierszami”.