Lummis: otwarta bankowość przeciw odcinaniu krypto

Senator Cynthia Lummis „odlicza czas” Biuru Ochrony Finansowej Konsumentów. W liście do pełniącego obowiązki dyrektora Russa Voughta wyraziła „zdecydowane poparcie” dla reguły otwartej bankowości i wezwała do szybkich działań po zamknięciu konsultacji publicznych.
Jej przesłanie jest proste: największe banki ograniczały dostęp „z powodów politycznych”, w tym wobec firm z sektora aktywów cyfrowych. Potrzebny jest jasny, oparty na API reżim, w którym o tym, które aplikacje mogą się łączyć z rachunkami, decydują konsumenci – a nie rynkowi incumbenci.
Otwarta bankowość to „hydraulika” bramek on‑/off‑ramp. Ustandaryzowane, bezpieczne API zastępują kruche screen‑scraping i ad‑hocowe połączenia. Dla krypto to sposób, by przelewy fiat, podpięcia giełd i doładowania stablecoinów były przewidywalne. Lummis twierdzi, że bez wykonalnych zasad banki nadal mogą dławić łącza albo narzucać warunki, które czynią dostęp kosztownym i kruchym. Droga tej regulacji była wyboista – projekt z 2022 r., finalizacja w październiku 2024 r., później odwołania i zwrot do ponownego rozpatrzenia – ale, jak podkreśla, teraz jest czas decyzji.
Jej list zbiegł się z pismami organizacji fintechowych i branży krypto, które akcentują, że to użytkownicy są właścicielami swoich danych finansowych. Lobby bankowe odpowiada, że wymuszanie dostępu bez ściślejszego nadzoru nad stronami trzecimi zwiększa ryzyko nadużyć i zmusza banki do otwierania systemów, w które zainwestowały miliardy. Lummis zaznacza, że bezpieczeństwo i odpowiedzialność muszą być jasno zdefiniowane, ale ostrzega, iż filtrowanie dostępu „według kategorii” odtworzyłoby logikę Operation Choke Point – gdy legalne branże są „odcinane” decyzją polityczną, a nie oceną ryzyka.
Co dałaby mocna §1033? Dla użytkowników: czystsze, oparte na zgodzie połączenia między rachunkami bankowymi a portfelami; mniej zerwanych połączeń ACH; jaśniejsze zasady odpowiedzialności, gdy coś zawiedzie. Dla firm krypto: przewidywalną, audytowalną ścieżkę do systemu bankowego, mniej zależności od półśrodków. Dla banków: wspólne standardy techniczne i mniej przestrzeni do „odchudzania ryzyka” całych sektorów poprzez zakręcanie kurka z danymi.
Timing ma znaczenie. Tegoroczne zrywy i przestoje w dostępie do on‑rampów pokazały, że skoncentrowani partnerzy bankowi stają się pojedynczymi punktami awarii. Twarda reguła, która standaryzuje API i rozpisuje odpowiedzialności, mogłaby ustabilizować przepływy do ETF‑ów spot, giełd i ekosystemów stablecoinów; rozwodniona wersja, pozostawiająca bankom szerokie prawo veta, utrzyma zmienność samych szyn.
Jak GNcrypto relacjonowało wcześniej, konferencja Federal Reserve poświęcona innowacjom w płatnościach naszkicowała komplementarną ścieżkę dla przepływu pieniędzy: członek zarządu Fed, Christopher J. Waller, zasygnalizował ograniczony, „tylko płatniczy” dostęp do szyn Fed dla kwalifikowanych firm fintech i krypto. Razem solidna reguła udostępniania danych CFPB i eksploracja „szczuplejszego” dostępu do płatności po stronie Fed przesunęłyby system w stronę regulowanych, interoperacyjnych interfejsów między bankami a infrastrukturą krypto – gdzie o dostępie decydują zgoda użytkownika i bezpieczeństwo, a nie polityka.
Treści publikowane na GNcrypto mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady finansowej. Dokładamy starań, aby informacje były rzetelne i aktualne, jednak nie gwarantujemy ich pełnej poprawności, kompletności ani niezawodności. GNcrypto nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne błędy, pominięcia ani straty finansowe wynikające z polegania na tych treściach. Wszystkie działania podejmujesz na własne ryzyko. Zawsze prowadź własne badania i korzystaj z pomocy profesjonalistów. Szczegóły znajdziesz w naszych Warunkach, Polityce prywatności i Zastrzeżeniach.







