Co wiadomo o terminach uruchomienia Fusaka

Fusaka to kolejny duży hard fork Ethereum, który obejmuje PeerDAS (Peer Data Availability Sampling) mający na celu obniżenie kosztów i przyspieszenie pracy L2, a także stopniową mechanikę zwiększania przepustowości „blobów” po aktywacji. Wszystkie towarzyszące zmiany EIP mają jeden cel: obniżenie kosztów (ilości gas) i zwiększenie skalowalności sieci bez utraty stabilności.

Główna wiadomość dzisiejszego dnia: deweloperzy zaplanowali fork mainnetu na 3 grudnia 2025 roku. (Data jest „technicznie umowna” i jest powiązana z finalizacją testnetu Hoodi, która ma nastąpić 28 października.) Ale po kilku udanych testach i jednogłośnym wsparciu zespołów klientów podczas rozmowy All Core Devs, została ona faktycznie „ustalona”.

Wstępne wersje klientów (pre-release) mają zostać uruchomione 3 listopada, więc operatorzy węzłów będą mieli cały miesiąc na aktualizację.

W zamkniętej sieci Sepolia już informują, że 99% walidatorów jest gotowych na uruchomienie Fusaka. Sieć testowa Holesky, na której uruchamiano Dencun, jest wycofywana z eksploatacji: wszystkie testy walidacyjne są przenoszone do Hoodi, a testy aplikacyjne — do Sepolii.

Dlaczego Fusaka w ogóle został przesunięty na grudzień?

Dużą rolę odegrał w tym perfekcjonizm Vitalika Buterina. Latem część zespołów klienckich poprosiła o dodatkowe cztery tygodnie do harmonogramu, w którym uruchomienie planowano na listopad. Wyjaśniali to tym, że po Devconnect potrzebują „poduszki bezpieczeństwa” na testy PeerDAS i parametrów sieciowych, aby nie wprowadzać do głównej sieci nieprzetestowanych zmian. W rezultacie terminy uruchomienia przesunięto na grudzień.

W październiku terminy wewnątrz grudnia były ponownie precyzowane. Podczas rozmów branżowych omawiano warianty 3, 9 i 17 dnia; ostatecznie pojawiła się propozycja startu 3 grudnia, a BPO (stopniowe włączanie parametrów, które stopniowo zwiększają obciążenie sieci dla bezpiecznego testowania) przeprowadzić 9 grudnia i 7 stycznia.

Jako główne argumenty deweloperzy podawali ryzyka sezonowe (święta noworoczne) oraz dążenie do wcześniejszego rozdzielenia głównego forka i kolejnych BPO-„kroków”, aby łatwiej wycofywać parametry w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych sytuacji.

Jakie są szanse na uruchomienie w grudniu? Biorąc pod uwagę zakończenie pierwszych dwóch testnetów bez krytycznych incydentów, konsensus między zespołami klientów i już zaplanowane kompilacje RC (Release Candidate) — wysokie. Ale formalne potwierdzenie jest oczekiwane natychmiast po aktywacji Hoodi, i to właśnie ten próg pozostaje kluczowym „hamulcem bezpieczeństwa”: jeśli pojawią się z nim problemy, okno może zostać przesunięte jeszcze dalej.

Dlatego przesunięcie z listopada na grudzień jest tłumaczone konserwatywną kulturą Ethereum: lepiej trochę później, ale z zapasem na testy i ryzyka operacyjne. Jeśli Hoodi przejdzie pomyślnie, grudniowe uruchomienie wygląda na podstawowy scenariusz.