Regulatorzy UE przygotowują rozszerzenie uprawnień ESMA

Ideą tej inicjatywy jest prosta: należy wyeliminować rozbieżności między 27 krajowymi regulatorami UE i delegować uprawnienia jednolitemu organowi tam, gdzie biznes i związane z nim ryzyka mają charakter transgraniczny.

Prezes ESMA, Verena Ross, coraz częściej wspomina w ostatnich tygodniach o tym, że Komisja Europejska przygotowuje reformy, które przeniosą część uprawnień nadzorczych ze stolic państw członkowskich do Brukseli. Według jej logiki, nie jest to wzmacnianie centrum, lecz próba połączenia pofragmentowanego systemu nadzoru w bardziej przewidywalny i zrozumiały dla uczestników rynku mechanizm. W jej opinii, skorzystają na tym zarówno inwestorzy, jak i firmy, które chcą skalować działalność w całej Europie bez konieczności przechodzenia przez różne lokalne procedury.

Po wdrożeniu przepisów MiCA stało się jasne, jak różnie kraje podchodzą do licencjonowania i monitorowania aktywów kryptowalutowych. Rozbieżności w jednolitych wymogach stwarzały dogodne okna dla arbitrażu, co uderza w ochronę inwestorów i konkurencyjność platform wewnątrz UE. Z drugiej strony, jurysdykcje z bardziej łagodnymi zasadami przyciągały znacznie większy przepływ kapitału niż państwa z rygorystycznymi wymogami regulacyjnymi.

ESMA otrzymuje bezpośrednie mandaty do nadzorowania dostawców ogólnoeuropejskiego „skonsolidowanego strumienia danych” (jednolitego strumienia danych o cenach i wolumenach ze wszystkich giełd) oraz agencji ratingowych w obszarze ESG. Kolejnym krokiem są rozmowy nad modelem, w którym na poziomie ogólnoeuropejskim mogliby być kontrolowani wszyscy duzi i systemowo istotni gracze, w tym serwisy kryptowalutowe prowadzące działalność w kilku jurysdykcjach jednocześnie.

Oczywiście, szereg mniejszych państw obawia się, że przeniesienie uprawnień uderzy w ich ekosystemy finansowe i zmniejszy atrakcyjność ich reżimów offshore oraz krajowych ulg. W Brukseli odpowiada się im, że nie chodzi o totalną centralizację, lecz o nadzór punktowy tam, gdzie jest to naprawdę niezbędne.

Pod koniec 2025 roku Komisja Europejska zamierza przedstawić pakiet propozycji dotyczących dalszej integracji infrastruktury handlowej i potransakcyjnej oraz standaryzacji takiego nadzoru. Jeśli osiągnięty zostanie konsensus, Europa zyska bardziej bezpośredni i przejrzysty regulamin dla rynku krypto i giełd, a ESMA – narzędzia odpowiadające skali współczesnych ryzyk.