Do Kwon, twórca TerraUSD, usłyszał w USA wyrok 15 lat

Wyrok wobec 34-letniego Kwona zapadł 11 grudnia 2025 roku w federalnym sądzie na Manhattanie. Sędzia stwierdził, że mieliśmy do czynienia z „oszustwem o bezprecedensowej, wręcz epokowej skali”, dodając, iż podobne sprawy, powodujące tak poważne straty, należą do rzadkości w historii sądownictwa federalnego.

Sąd uznał, że Kwon raz po raz dezinformował inwestorów na temat funkcjonowania TerraUSD, jednocześnie zatajając zakulisowe działania firmy tradingowej, która wsparła kurs podczas wczesnego zerwania powiązania w 2021 roku. Na zewnątrz przekonywał jednak, że stabilność została przywrócona wyłącznie dzięki algorytmowi.

W sierpniu 2025 roku Kwon przyznał się do winy w dwóch zarzutach: zmowy w celu popełnienia oszustwa oraz oszustwa za pośrednictwem komunikacji elektronicznej. Był to element porozumienia, na mocy którego prokuratura odstąpiła od części innych oskarżeń. Podczas przesłuchania przyznał, że składał „nieprawdziwe i wprowadzające w błąd deklaracje”, nie ujawniając udziału firmy handlowej w obronie kursu.

Prokuratura stwierdziła, że Kwon z pełną świadomością tworzył konstrukcje mające pompować ceny i wzmacniać pozory stabilności TerraUSD oraz Luny. Jednym z narzędzi była umowa z firmą tradingową, która masowo skupowała TerraUSD, budując narrację, że parytet utrzymuje algorytm, a nie interwencja zewnętrzna. Jak podkreślano, załamanie z maja 2022 roku wygenerowało straty idące w miliardy dolarów i zapoczątkowało kaskadę kolejnych kryzysów w świecie kryptowalut.

Luna trafiła na rynek w 2018 roku, a TerraUSD dwa lata później, jako algorytmiczny stablecoin. Projekt zakładał utrzymanie kursu 1 dolara poprzez mechaniczne zwiększanie lub zmniejszanie podaży Luny, bez wsparcia rezerwami. W kwietniu 2022 roku Luna kosztowała ponad 116 dolarów, a łączna kapitalizacja obu tokenów zbliżyła się do 45 mld dolarów.

Na początku maja TerraUSD utracił powiązanie z dolarem i niemal natychmiast spadł do poziomu kilku centów. Luna runęła razem z nim, z ponad 100 dolarów do zera. Upadek wymazał około 45 mld dolarów wartości rynkowej i przyniósł ogromne straty setkom tysięcy inwestorów w Korei Południowej, Stanach Zjednoczonych i na całym świecie.

W trakcie wysłuchania dotyczącego kary sąd otrzymał ponad 300 listów od poszkodowanych, szczegółowo relacjonujących skutki krachu dla ich rodzin i oszczędności. Inwestor Ayyildiz Attila zeznał, że stracił od 400 do 500 tys. dolarów; mówił o tym, że „lata pracy i oszczędzania przepadły”, a po krachu z trudem regulował swoje zobowiązania.

Kwon, przemawiając w więziennym uniformie, przeprosił i nazwał historie poszkodowanych „przerażającymi”, dodając, że przypomniały mu o „ogromnych stratach”, za które odpowiada. Jego adwokat przekonywał o autentyczności skruchy i chęci naprawienia wyrządzonych szkód. Oskarżenie utrzymywało jednak, że skrucha pojawiła się dopiero po ucieczce i gdy śledztwo zaczęło go dosięgać.

Oskarżenie wnioskowało o co najmniej 12 lat pozbawienia wolności, wskazując na ogrom zniszczeń oraz zachowanie Kwona po załamaniu projektu. Obrona zabiegała o karę nie wyższą niż pięć lat, by mógł szybciej wrócić do Korei Południowej, gdzie również stanie przed sądem. Sędzia zdecydował się na 15 lat – powyżej dolnego progu żądania prokuratury.

Równolegle, w sprawie cywilnej, Kwon oraz Terraform Labs zawarli ugodę z amerykańskim nadzorem. Obejmuje ona sankcje finansowe w wysokości 4,55 mld dolarów, osobistą karę dla Kwona w kwocie 80 mln dolarów oraz zakaz udziału w operacjach kryptowalutowych. Zgodnie z warunkami porozumienia w postępowaniu karnym prokuratura nie będzie sprzeciwiać się przyszłemu wnioskowi o jego przekazanie za granicę po odbyciu połowy kary, co potencjalnie otwiera drogę do procesu w Korei Południowej.

Do zatrzymania Kwona doszło w marcu 2023 roku na lotnisku w Czarnogórze, gdy próbował polecieć do Dubaju, posługując się podrobionymi paszportami Kostaryki i Belgii. Wcześniej przez kilka miesięcy był poszukiwany przez władze USA i Korei Południowej na podstawie międzynarodowych listów gończych. Po skazaniu w Czarnogórze za fałszywe dokumenty został ekstradowany do Stanów Zjednoczonych, gdzie usłyszał 15-letni wyrok.

Tak surowa kara stawia Kwona obok innych postaci świata kryptowalut, które po śledztwach dotyczących nadużyć z minionego cyklu rynkowego trafiły na długie lata do więzienia. Założyciel dużej giełdy offshore otrzymał 25 lat za oszustwa, były szef powiązanej firmy tradingowej – dwa lata, a inny znany twórca giełdy – cztery miesiące za naruszenia compliance.

Założone w 2018 roku przez Kwona Terraform Labs rozwinęło wokół TerraUSD i Luny szeroki ekosystem, w którego skład wchodziły m.in. platformy DeFi Anchor i Mirror. Projekt przyciągał użytkowników wysokimi, obiecywanymi zyskami oraz opowieścią o stabilności gwarantowanej przez algorytm. Po krachu regulatorzy w różnych jurysdykcjach zaczęli sprawdzać, czy tokeny nie były reklamowane jako produkty inwestycyjne bez odpowiednich zgód oraz czy deklarowane zastosowania w usługach płatniczych miały pokrycie w faktach.

Po załamaniu Terra inwestorzy złożyli pozwy zbiorowe w USA, Korei Południowej i Singapurze, zarzucając Kwonowi i Terraform Labs dezinformację oraz faktyczną emisję niezarejestrowanych papierów wartościowych. Później nowojorska ława przysięgłych stwierdziła, że Kwon i spółka wprowadzili inwestorów w błąd, niewłaściwie opisując sposób odbudowy powiązania UST w 2021 roku i przeceniając rolę Terra w popularnej koreańskiej aplikacji płatniczej.